Wykopałam dół po lewej stronie na ziemi.. wstawiłam dzban ten co wisiał na linach.. sznurek na zebatki za sciana jest nóż.. mam chemikalia/ wegla do dzbana.. kamieniami zapaliłam pochodnie.. potem ten dzban w ziemi.. powiesiłam po lewej nad dzbanem cos to zgasiło ogien w dzbanie na ziemi? i stoje? Klucz do skrzyni po lewej na cianie na futerku? nozem obrysowałam po prawej srodkową szarą część? Nie wiem co dalej?
Zabrałam co niby ostrze z chemią nad dzbanem z ogniem.. dałam do dzbana zrobiło się pomaranczowe.. czyli gorące? jest wiadro z woda ale nie mogę tam tego włożyc?
Wykopałam dół po lewej stronie na ziemi.. wstawiłam dzban ten co wisiał na linach.. sznurek na zebatki za sciana jest nóż.. mam chemikalia/ wegla do dzbana.. kamieniami zapaliłam pochodnie.. potem ten dzban w ziemi.. powiesiłam po lewej nad dzbanem cos to zgasiło ogien w dzbanie na ziemi? i stoje? Klucz do skrzyni po lewej na cianie na futerku? nozem obrysowałam po prawej srodkową szarą część? Nie wiem co dalej?
OdpowiedzUsuńZnalazłam klucz do drugiej skrzyni.. był na belce pierwszej u góry?
OdpowiedzUsuńW skrzyni młotek.. wybiłam ta szarą cześć ze sciany po prawej .. nalałam na to chemikalia? Ale coś jeszcze trzeba z tym zrobic?
OdpowiedzUsuńZabrałam co niby ostrze z chemią nad dzbanem z ogniem.. dałam do dzbana zrobiło się pomaranczowe.. czyli gorące? jest wiadro z woda ale nie mogę tam tego włożyc?
OdpowiedzUsuńNie wiem co dalej? Chyba potrzebny kowal??? hahaha
OdpowiedzUsuń